Oto Matka twoja

1. Moi drodzy! Kościół w Polsce, słowami Ewangelii prowadzi nas dziś na Golgotę, gdzie rodziła się chrześcijańska wiara. Wszystko, co tam się działo  jest ważne dla wyznawców Chrystusa. Dzisiejsza liturgia Mszy św. zwraca uwagę na ten moment, jak Jezus ofiaruje Janowi swą Matkę. Przypomnienie tego wydarzenia ma związek z obchodzoną dziś uroczystością religijną, NMP Królowej Polski.

Bez tego, co się stało na Golgocie, niezrozumiała byłaby dzisiejsza uroczystość. Uznawanie w Matce Bożej – Królowej, Pani, czy Matki narodu, ma swe źródło w tym ofiarowaniu Maryi, Janowi za Matkę, a w nim powierzenie Jej nas wszystkich.

Liczne świadectwa potwierdzają macierzyńską rolę  Maryi w wymiarze indywidualnym, jak i narodowym. Polacy są tego świadkami.

 

2. Znakiem tego świadectwa jest dzisiejsza uroczystość NMP Królowej Polski, obchodzona tylko w naszej Ojczyźnie. Ma to związek z pewnymi wydarzeniami historycznymi w narodzie, które odczytane w duchu wiary pozwoliły rozeznać w nich obecność Matki Bożej. Uroczystość dzisiejsza to okazją do wdzięczności Bogu i pielęgnowania pamięci o wielkiej roli Maryi w naszej historii.

Gdy zwracam uwagę na wydarzenia historyczne, to mam na uwadze: rok 1410, 1655, 1920, i 1791.

W pierwszych datach odkrywamy pomoc Matki Bożej w ratowaniu narodu przed utratą niepodległości.

Rok 1410, słynne zwycięstwo pod Grunwaldem w wojnie polsko-krzyżacka.

Rok 1655, cudowna obrona Jasnej Góry w czasie najazdu szwedzkiego.

Rok 1920, „cud nad Wisłą” w czasie najazdu bolszewików.

Te trzy zwycięstwa Polaków z najeźdźcami pielęgnowane są w narodzie polskim, jako zwycięstwa odniesione z pomocą Maryi. Dlaczego?

Bo niezwyciężona dotychczas w wojnach armia krzyżacka zostaje pokona przez Polaków.

Kilkudziesięciu zakonników broni sanktuarium częstochowskie przed kilkutysięczną armią szwedzką.

A wojska Piłsudskiego, potrafiły przegonić Rosjan z pod Stolicy w bitwie uważanej za jedno z najistotniejszych w historii wojennej, gdyż dzięki niemu nawała bolszewików została powstrzymana przed pójściem Sowietów na państwa zachodnie.

Wydarzenie z roku 1791, dotyczy Konstytucji 3-majowej, pierwszej w Europie, a drugiej na świecie, w której proponowane rozwiązania polityczne, społeczne i gospodarcze przerastały epokę, były tak nowoczesne, że przyniosły narodowi wielki rozgłos.

Zresztą Polacy, nie tylko w tych zwycięstwach widzieli obecność Maryi, ale wielu innych lokalnych.

Wspomnieć choćby z naszej archidiecezji przemyskiej:

- Krosno, piękna Pani z obrazu umieszczonym na murze nie pozwala wejść armii szwedzkiej w roku 1657 do miasta

- Hyżne, jak głosi tradycja, podczas najazdu Tatarów, gdy wkroczyli oni do kościoła, Matka Boża poprawiła Dzieciątko na ręce i pogroziła im berłem, a oni pouciekali.

I wiele innych miejsc w Polsce, które chlubią się podobnym przekazem tradycji.

 

3. Dlatego dziś trzeba dziękować Panu Bogu za to, że po polskiej ziemi chodzili ludzie, którzy mieli wiarę i potrafili wydarzenia historyczne odczytać w duchu religijnym.

Trzeba dziś dziękować, że po polskiej ziemi chodzili i chodzą ludzie, którzy potrafią tak, jak Jan Apostoł w Kanie Galilejskiej zauważyć, jak ważną postacią w życiu ludzi pełni Maryja, jak wiele  dzięki Jej obecności się dzieje.

Ale, aby tak Ją dostrzec trzeba mieć wiarę i miłość do Niej. Gdy tego zabraknie trudno będzie zobaczyć w tym, co się dzieje, Jej obecność.

 

4. A powinniśmy. Zatrzymajmy się nad tym, co prowadzi do rozeznawania obecności Maryi w życiu swoim, bliźnich, czy narodu. Trzeba Maryję pokochać, a ku tej miłości prowadzi:

- świadectwo innych

- osobisty wysiłek: modlitwa do Niej, nawiedzenie Jej sanktuariów, osobisty kult

- osobiste oddanie się w Jej opiekę

- naśladowanie Jej cnót

- dążenie, aby stać się narzędziem w Jej ręku.

 

5. Polacy miłość Maryi do narodu odkryli już w roku 1382,  gdy książę z Opola Władysław musiał pozostawić na wzgórzu Clarus Montana obraz Czarnej Madonny, który do dziś  jest tak cenny w Częstochowie.  Cenny ze względu na cudu, które zaczęły się dziać od początku. Doszło nawet do tego, że rabusie z południa w roku 1430 chcieli go ukraść, a Polacy już wtedy bronili go, jako największej świętości. I tak jest do dziś.

Sanktuarium to jest miejscem w Polsce pielęgnowania i uczenia się miłości do Maryi.

A zdążamy ku temu przez pielgrzymki [dzieci pierwszo-komunijne, młodzież maturalna, piesze pielgrzymki] i spotkania wspólnot religijnych, społecznych, politycznych.  Dlaczego?

Bo w orędownictwie Maryi Polacy dostrzegają pomoc i opiekę. Jej powierzają siebie i swoje sprawy. I nie zostają zawiedzeni. Dzięki temu pobożność maryjna w narodzie polskim staje się coraz bardziej dojrzała, świadoma i pogłębiona.

6. Przez takie uroczystości, jak dzisiejsza wszyscy uświadamiamy sobie, że potrzebujemy Jej pomocy.

Ta opieka Matki Bożej przybiera różne formy.

 

Choćby tej, którą myśmy jako parafia doświadczyli: powstanie Niepokalanowa Żeńskiego, zgromadzenia zakonnego maryjnego. Dzięki siostrom Matka Boża czyni dobro w parafii: opieka nad chorymi, praca z dziećmi i młodzieżą, troska o kościół, nieustanna modlitwa i znak habitu.

 

7. Dlatego dzisiejsza uroczystość jest dniem

- uświadomienie korzeni z jakich wyrośliśmy

- pogłębienia miłości do Maryi

- dokonania pewnych decyzji, postanowień.

 

Jeśli chodzi o naszą parafię, to mam na myśli:

- większy udział w nabożeństwach maryjnych

- uporządkowanie róż różańcowych

- głębsze przeżywanie oddania Matce Bożej w duchu rycerstwa Niepokalanej

- pielęgnowanie pobożności maryjnej w rodzinach.

 

Gdy chodzi o Polskę:

- udział w modlitwie różańcowej za Polskę

- nawiedzenie sanktuarium maryjnego w intencji Polski

- budzić ducha patriotyzmu w naszych domach

- być dumnymi, że jesteśmy Polakami.

8. Dzień dzisiejszy jest dniem budzenia ducha patriotycznego.

Uświadomienia sobie, jak ważną rolę w życiu Ludzi odgrywa Ojczyna.

Wziąć odpowiedzialność za losy Ojczyzny.

 

9. Nasza modlitwa za Ojczyznę, to święty obowiązek. Patron Polski św. Andrzej nas do takiej postawy wzywa. To jest wielka radość teraz tutaj modlić się za Ojczyznę. Tej modlitwy z tego miejsca potrzebuje Polska. Wierzę, że to będzie owocować.

 

 

10. Niech nasi praojcowie, którzy tak pięknie zapisali się w walce o wolność naszej Ojczyzny będą dla nas wzorem umiłowania Ojczyzny przez nas, dziś żyjących.

Obyśmy byli dumni, że jesteśmy Polakami. Amen

 

 


Copyright © 2011-2024 EB

Jesteś naszym: 493186 gościem.