Referat wygłoszony 21 XI 2009 r. przez Ks. prał. Józefa Niżnika podczas spotkania z Członkami Akcji Katolickiej w Przemyślu

 

ZADANIA AKCJI KATOLICKIEJ W OBECNEJ RZECZYWISTOŚCI

 

  • Wstęp

     Gromadzimy się tutaj w Przemyślu, członkowie Akcji Katolickiej z racji patronalnego święta Chrystusa Króla. Niektórzy z nas pokonali długą drogę, by się tutaj znaleźć. Dlatego pragniemy, ten czas świętowania, dobrze wykorzystać. Zdajemy sobie sprawę, jak wielka jest nadzieja Kościoła pokładana w Akcji Katolickiej. By jej nie zawieść, członkowie stowarzyszenia muszą być otwarci na permanentną formację. Tej formacji nigdy za wiele. To od niej w dużym stopniu zależy: kim będziemy i jak będziemy realizować charyzmat Akcji Katolickiej? Czas pielgrzymki członków naszego stowarzyszenia wykorzystujemy na formację. Nie chcemy tracić żadnej okazji do pogłębienia własnej tożsamości.  
Świadomi jesteśmy, że czasy w których żyjemy są bardzo ciekawe i trzeba być czujnym, by nie dać się zwieść. Szatan wykorzystuje wszelkie każdą nadarzającą się okazję, aby chrześcijan uśpić i pozbawić możliwości bycia obecnymi w świecie. Letarg duchowy jest bardzo niebezpieczny dla naszej wiary. Anemia duchowa chrześcijan stwarza warunki wrogom do walki z wiarą. Wyznawców Chrystusa usuwa się z miejsc publicznych i obecności w świecie. Bezpardonowo usuwa się moralność chrześcijańską i wprowadza się do życia „nowe zwyczaje”.
Historia, którą dzisiaj przerabiamy, to żadna nowość. Tak już było nie raz, ale Kościół zawsze znajdował „lekarstwo na szerzące się zło”.  Choćby wspomnieć przełom wieku XIX i XX. Odpowiedzią na zło tamtych czasów była w Kościele, Akcja Katolicka. Papież Pius IX dostrzegł ratunek dla chrześcijaństwa w tamtych czasach we włączeniu ludzi świeckich w sprawy Kościoła. Ale był jeden warunek – świeccy, nim otrzymali misję Kościoła, musieli być odpowiednio przygotowani przez kapłanów. Przygotowanie dotyczyło:
- wiedzy religijnej
- duchowości chrześcijańskiej
- i zaznajomieniu członków z organizacją, w którą  wstępowali.
     Z czasem myśl Ojca Świętego okazała się błogosławiona. Kościół potrafił wyjść z tego doświadczenia bogatszy, między innymi dzięki uaktywnienia świeckich katolików. Dzisiaj też ta aktywność ludzi świeckich jest bardzo potrzebna, bo zagrożeń dla naszej wiary i moralności jest coraz więcej.
Abyśmy tego byli świadomi zdawali sobie sprawę z tego, co się dzieje, odniosę się do pewnych niepokojących zjawisk, jakie mają miejsce w dzisiejszych czasach.
 

  • Obecna sytuacja

     Obecne czasy – w świecie, Europie, a także w Polsce - charakteryzuje wrogość wobec chrześcijaństwa i jego wartości. Jednak wielu ludzi wierzących chyba tego nie dostrzega, ani nie zdaje sobie z tego sprawy, gdyż ta wrogość nie przejawia się w przemocy fizycznej, jak działo się to w czasach rewolucji francuskiej, bolszewickiej, w państwach reżimu komunistycznego, czy w hitlerowskich Niemczech. Wrogość wobec chrześcijan przybrała aktualnie postać bardziej wysublimowaną. Dzisiaj zwalcza się chrześcijaństwo poprzez działania prowadzone na polu kultury, edukacji i za pomocą środków masowego przekazu, które wywierają wpływ na systemy prawne i uchwala się dziś prawa, wydaje się orzeczenia sądowe, które uderzają w doktrynę chrześcijańską i moralność katolicką. W imię demokracji i tolerancji pojawiają się przepisy i ustawy antychrześcijańskie.
 
     Dla ilustracji wskazanego problemu, wymienię najbardziej drastyczne przykłady, które pomogą do nas przemówić. Wpierw przykłady ze świata:
1. W 1995 roku w stanie Teksas w USA sędzia Kent orzekł, że każdy student, który wypowie słowo ,,Jezus” podczas uroczystości zakończenia szkoły zostanie aresztowany na sześć miesięcy. Odwołania do religii chrześcijańskiej podczas publicznych uroczystości i wystąpień szkolnych są zakazane w wielu stanach, podczas, gdy dzieci na lekcjach historii odtwarzają aztecki rytuał składania ofiar bogom.
2. Zbiórki pieniędzy prowadzone pod egidą chrześcijańskich organizacji studenckich i uczniowskich nie mogą zawierać w nazwach słów o skojarzeniu religijnym; np. zbiórka pod nazwą „Wielkanocna zbiórka konserw” została zakazana, ponieważ władze uczelni uznały, iż słowo Wielkanoc może obrażać uczucia innych ludzi.
3. Prowadzona jest ciągła walka ze świętami Bożego Narodzenia i świętami Wielkanocy. Objawia się to zakazem używania słowa „Święto” z dużej litery, zakazami sprzedaży rekwizytów jednoznacznie kojarzących się z Bożym Narodzeniem i Wielkanocą, jako świętem chrześcijańskim. W Wielkiej Brytanii używa się Dzień Kaczki zamiast Wielkanoc, a w  klasach nie wolno urządzać wigilii. Niedawno Rada Miejska Oksfordu uchwaliła, że Boże Narodzenie od tego roku stanie się „Zimowym Świętem Światła”. Termin „Boże Narodzenie” pomału wycofuje się z obiegu medialnego, na rzecz „zimowych wakacji”.
4. W szkołach są zakazy posiadania Biblii i wnoszenia jej, oraz czegokolwiek związanego z nauką chrześcijańską na teren uczelni, szkół czy innych instytucji. W Houston nauczycielka zabrała Biblię dwóm uczennicom i wyrzuciła ją do kosza mówiąc, że to śmieć; w Bedford nauczyciele określili Dziesięć Przykazań jako mowę nienawiści.
5. Promuje się homoseksualizm, pornografię i edukację seksualną; np. w Szkocji i Anglii wprowadzone zakazy używania w szkołach słów ,,mama” i ,,tata” po to, aby przypadkiem nie obrazić homoseksualistów
6. W USA likwiduje się modlitwę przy pomnikach, czy tablicach pamiątkowych dotyczących chrześcijaństwa
7. Promuje się negatywny obraz chrześcijan a zwłaszcza katolików w prasie, telewizji i w największej machinie medialnej USA, czyli Hollywood.
8. Promuje się w tychże mediach wartości całkowicie antychrześcijańskie
9. W preambule do traktatu konstytucyjnego z 2004 roku wśród 70 tysięcy słów wyraz „chrześcijaństwo” nie pojawił się ani razu.
10. Listopad 2009 rok - Orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczy zakazowi wieszaniu krzyży w klasach szkolnych.

     A teraz przykłady z Polski:
1. Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy – skierowały apel do Polski, Irlandii, Malty, aby zabiegi przerywania ciąży były bez ograniczeń (legalizacji aborcji /24.03.2008/).
2. Raport zaleca prowadzenie edukacji seksualnej i promowanie środków antykoncepcyjnych.
3. Córka premiera - całuje dłoń towarzysza zabawy, przebranego za kardynała. Sytuację komentuje ojciec: »Moja córka ma 20 lat i bawi się na Sylwestra tak, jak uważa za stosowne«
4. Konstytucja powinna być ważniejsza niż Ewangelia
5. W Polsce matka, Barbara Jackiewicz, chce zabić syna, bo jest nieuleczalnie chory. Polityk tak to komentuje: „jestem po stronie tej matki – a nie po stronie Boga… Dlatego złożę, projekt ustawy o prawie do śmierci. O prawie człowieka do eutanazji”
6. Rydzyk to antykapłan, a jego radio jest bluźniercze …. Rydzyk jest kapłanem załganym, cynicznym oligarchą.
7. Michaliki, Dziwisze, Nycze, Libery, Pieronki! Nie obrażajcie Pana Boga grzechem pychy! Nie jesteście wszystkowiedzący! Pokochajcie chorych na niepłodność! Nie odmawiajcie im skutecznego leczenia. Nie zatruwajcie poczuciem wyimaginowanego grzechu radości płynącej z ciąży, której początek był in vitro.
8. W senacie był projekt, który przewidywał prawo dwóch osób tej samej płci do zarejestrowania swojego związku w urzędzie stanu cywilnego.
9. Stalowa Wola stała się symbolem oporu wobec władz niechętnych Kościołowi, dziś może stać się pierwszym w Polsce symbolem poniżenia krzyża. Wszystko za sprawą miejscowych władz, które chcą usunąć krzyż z osiedla, gdzie ma powstać kościół pw. ks. Jerzego Popiełuszki. 24 listopada przed Sądem Rejonowym w Stalowej Woli rozpocznie się proces w sprawie postawienia krzyża na os. Młodynie. Sprawę na drogę postępowania sądowego skierował prezydent miasta….

     Przez powyższe przykłady pragnąłem uświadomić wszystkim, że niechęć i prześladowanie chrześcijaństwa przez liberałów jest faktem z którego nie można podważać. Pod pozorem nie mieszania religii do sfery publicznej liberałowie atakują i niszczą chrześcijaństwo.   
Inne religie nie są tak atakowane. Atakowanie Judaizmu skończyłoby się zaraz zarzutami o antysemityzm. Atakowanie islamu może być ryzykowne, gdyż muzułmanie mogą się posunąć do użycia przemocy fizycznej. Pozostałe religie traktowane są jako chronione mniejszości, dlatego nie podlegają atakom. Chrześcijan się atakuje, ponieważ wielu z nich jest obojętnych na to, co się czyni z ich wiarą. A są przypadki, że nawet sami w tych spektaklach biorą udział.
Ukazując obecną sytuację chciałbym w dalszej części poszukać przyczyn tej walki z chrześcijaństwem.

  • Podłoże walki z chrześcijaństwem

     W obecnych czasach walczy się z chrześcijaństwem, gdyż sekularyzm głoszący hasła: równość, demokracja, wolność, tolerancja – uznał, że nasza religia hamuje wszelki postęp ludzkości. Nie rozumie ludzi. Nie dostosowuje się do ducha obecnych czasów. Więc chrześcijaństwo jest religią od której trzeba wyzwolić ludzi. W jaki sposób? Trzeba ją naprawić, albo ją zwalczyć. Jeśli przyjmie nasze warunki postępowych, to można ją tolerować. Gdy zaś nie Pojdzie na układ, to trzeba ją zwalczyć.
Byśmy lepiej zrozumieli w czego dotyczy problem, zatrzymajmy się nad głoszonymi hasłami przez sekularyzm. To, co powiem, może pomoże nam dać odpowiedź: dlaczego, chrześcijaństwo jest religią zwalczaną przez ludzi uważających się za „postępowych i nowoczesnych”?

1) Głoszona przez sekularyzm idea równości podkreśla, że wszyscy ludzie są równi. Między ludźmi nie ma różnić. Skoro wszyscy jesteśmy sobie równi, to środowiska postępowe twierdzą, że należy usunąć wszystkie siły, nurty, tradycje, które w jakiś sposób się z tym nie zgadzają. Tu wskazuje się na Kościół, bo jest hierarchiczny. Wskazuje się na chrześcijaństwo bo jest religią,  która mówi o zbawionych i potępionych. Wskazuje się na Kościół, bo jest wspólnotą, która ma nauczycieli i uczniów, duszpasterzy i owieczki. Wskazuje się na chrześcijaństwo bo uczy, że grzech, dzieli ludzi na dobrych i złych. To jest powód do walki z chrześcijaństwem.
2) Środowiska postępowe wielka wagę przywiązują do demokracji. Podkreślają z naciskiem, że o wszystkim mają decydować ludzie. A chrześcijaństwo uczy, że nie o wszystkim ludzie mogą decydować. Chrześcijaństwo każe myśleć o grzechu, o zbawieniu, bać się piekła, nakazuje chodzić do spowiedzi, kierować się przykazaniami Bożymi, Ewangelią, przykazaniami kościelnymi, a to nie jest do zaakceptowania przez ludzi postępowych. Stąd uważają, że chrześcijaństwo nie rozumie demokracji, a nawet uważa się je za nieprzyjazne, więc trzeba z chrześcijaństwem walczyć.  
3) Wolność,  to kolejny powód do ataku na chrześcijaństwo. Wolność można zrozumieć na trzy sposoby.
- Po pierwsze: jestem wolny, gdy nikt mi nie przeszkadza robić tego, co chcę. Kościół podkreśla, że granice wolności wyznacza Bóg, który już w raju powiedział do człowieka: Nie wolno ci. Dlatego Kościół uważany jest za społeczność, która „ogranicza ludzkość”, więc ją należy zwalczać.
- Po drugie, wolny człowiek, w przeciwieństwie do niewolnika, może postawić sobie godne cele i dobierać do ich realizacji godne środki. Kościół mówi jasno, że najważniejszym celem jest świętość i zbawienie, które się osiąga dzięki środkom zawartym w Ewangelii. To jest też powód do walki z Kościołem.
- Po trzecie: jestem wolny o tyle o ile ja, a nie kto inny, jest panem własnych decyzji, czyli nie jestem uwarunkowany przez innych. Kościół jawi się jako wróg wolności człowieka, bo powinien „pełnić wolę Bożą” i z Bogiem się liczyć, a to się nie podoba „postępowym i nowoczesnym”, dlatego trzeba zwalczać tych, którzy nie rozumieją tych „środowisk”.
Chrześcijaństwo zawsze stoi po stronie wolności, ale nie zniewolenia. Wolnym jest ten, kto potrafi przezwyciężać zło i grzech. Takie rozumienie wolności nie podoba się ludziom postępowym, którzy uważają, że ludziom wolno czynić to, co uważają za słuszne.  Skoro chrześcijanie tego nie rozumieją, trzeba ich zwalczać.
4) Ostatnim elementem walki z chrześcijaństwem jest tolerancja. W imię tolerancji można wprowadzić każdy absurdalny postulat, a następnie żądać jego realizacji. Chrześcijanie głoszą, że są granice, które nie należy przekraczać. Tolerancja nie oznacza, że ze wszystkim mamy się zgadzać. Tego nie rozumieją postępowi, więc posądzają chrześcijan o zaściankowość. 
Manipulacja „równością, demokracją, wolnością i tolerancją” przez ludzi uważających się za postępowych wykorzystuje się do walki z chrześcijaństwem.  Dzięki rzuconym hasłom czyni się wszystko, by zmarginalizować chrześcijaństwo.

  • Co mają zrobić chrześcijanie

     Najgorszym sposobem odpowiedzi na to wyzwanie sekularyzmu jest proponowanie chrześcijaństwa, które byłoby starannie dopasowana, by nie obrazić zeświecczonej wrażliwości ludzi postępowych. Bowiem tym, czego ludzie szukają w religii jest wiarygodna alternatywa dopełnienie życia w świeckim społeczeństwie. Mało prawdopodobne, aby religia, która jest „mniej więcej tym samym”, była interesująca.
Chrześcijaństwo proponowane jako alternatywa życia w społeczeństwie zsekularyzowanym musi być zarówno dynamiczne i wiarygodne. Musi być różne, co do istoty i proponować odmienny sposób życia. Wiarygodne i przekonujące przedstawienie inności chrześcijaństwa nie jest kwestią marketingu. Jest kwestią tego, co Kościoły winne są ludziom w naszych zsekularyzowanych społeczeństwach: głoszenia zmartwychwstałego Chrystusa, radosnego dowodu nowego życia w Chrystusie, życia odnoszącego zwycięstwo nad śmiercią.
Chrześcijańskie przepowiadanie stojące w opozycji wobec ducha sekularyzmu musi zawsze szukać przymierza z rozumem. Sekularyści słusznie demaskują irracjonalność, fanatyzm i nietolerancję pojawiające się w imię religii. Jednakże chrześcijanie mający roszczenia do rozumu muszą być gotowi na przyjęcie krytyki i na kultywowanie etosu samokrytycyzmu we wnętrzu swoich wspólnot.
     Chrześcijańska ufność w Bożą prawdę i Boże objawienie powinny być wystarczająco silne, by przyjąć, iż prawda nie umrze z powodu jakichkolwiek odkryć krytycznego dociekania. Istnieją oczywiście zniekształcone i pełne przesądów formy krytycyzmu przyjmujące zsekularyzowany światopogląd, który jest bezdyskusyjnie wrogi wobec wiary chrześcijańskiej. Ufność w tę prawdę — ufność pokazywana w przepowiadaniu i życiu — jest jedyną adekwatną i godną odpowiedzią na wyzwanie sekularyzmu.

  • Europo coś uczyniła ze swoim chrztem

     Europo, coś uczyniła ze swoim chrztem? - to pytanie, które zadaje w książce Chrześcijaństwo wiosną Europy - o. Joseph-Marie Verlinde. Autor zaprasza czytelnika do poszukiwania odpowiedzi na pytanie, jak Europie, coraz bardziej zagubionej w materialistycznych dążeniach, pomóc odzyskać duszę, przywrócić jej ewangeliczną młodość. Oto jego rady:

  • musimy przypominać w porę i nie w porę, że jutrzejsza Europa nie powstanie na gruzach chrześcijaństwa. Wręcz przeciwnie przetrwa jedynie wtedy, gdy w swoje fundamenty włączy wartości ewangeliczne.
  • naszym obowiązkiem jest dawanie świadectwa o godności człowieka i o jego nadprzyrodzonym przeznaczeniu.
  • musimy piętnować przejmowanie władzy przez wszechmocną ekonomię, narzucającą swoją nieludzką logikę skuteczności i wydajności, i proponować nauczanie społeczne Kościoła oparte na prymacie dobra wspólnego w służbie osoby
  • jeśli chcemy przywrócić Europie jej ewangeliczną młodość, pierwszym zadaniem pozostaje głoszenie Jezusa Chrystusa, innymi słowy: nowa ewangelizacja. Aby jednak ta misja przyniosła pełny owoc i wiara zrodziła cywilizację miłości, chrześcijanie koniecznie i pilnie muszą na nowo odkryć znaczenie konkretnego zaangażowania politycznego. Dopiero wówczas, gdy nagłośnią swoje przekonania jako pełnoprawni obywatele, staną się solą, która przywróci smak Europie jutra.
  • Zadania na dziś dla Akcji Katolickiej

     Skoro uważa się nas, członków Akcji Katolickiej za chrześcijan o pogłębionej tożsamości, to powinniśmy:

  • protestować przeciwko niszczącym moralność chrześcijańską ustawom
  • głosować we wszystkich wyborach na ludzi prawych, kompetentnych i żyjących po chrześcijańsku, a nie na pozbawionych wszelkiej moralności chciwych władzy i pieniędzy cyników
  • pisać protesty
  • manifestować swoją chrześcijańską postawę w życiu publicznym, w obronie tego, co dla nas święte i ważne
  • zwracać się do mediów
  • używać Internetu
  • nie oddawać pola bezbożnikom i rozpustnikom. Wyłączajmy plugawe i wrogie chrześcijaństwu programy i związane z nimi reklamy
  • nie kupować pełnych nienawiści do naszej wiary chrześcijańskiej, a pośrednio kultury europejskiej pism
  • włączać się w dyskusje światopoglądowe
  • po chrześcijańsku wychowywać nasze dzieci

     Poszukujący prawdy i zmagający się z różnymi postaciami cierpienia i zła świat należy leczyć i nawracać do Chrystusa. Nie siłą i nienawiścią, ale rozumem, perswazją i autentyczną chrześcijańską miłością; a przede wszystkim świadectwem własnego, prawdziwie chrześcijańskiego życia.
Akcja Katolicka powinna iść drogą wyznaczoną przez Jezusa i Kościół. Bądźmy odważni i złóżmy ufność w Maryi.

 


Copyright © 2011-2024 EB

Jesteś naszym: 493956 gościem.